Przejażdżki drezynami po malowniczych liniach kolejowych nr 176 i 192
Data rozpoczęcia:
10 września 2016
sobota
Data zakończenia:
17 września 2016
sobota
W soboty 10 i 17 września w godz. 10.00 – 12.00 zapraszamy na przejażdżki drezynami po malowniczych (i stuletnich!) liniach kolejowych nr 176 i 192 od Bluszczów:
http://www.openstreetmap.org/#map=19/49.98840/18.32665
do Bukowa –
http://www.openstreetmap.org/#map=19/49.99878/18.30317
Pszowa – http://www.openstreetmap.org/#map=19/50.03577/18.37137
(możliwe że dalej, jeżeli zdążymy naprawić tory),
i Raciborza
http://www.openstreetmap.org/#map=19/50.08705/18.25838
Miejsce zbiórki – Bluszczów, barierki przy przejściu przez tory, 50m od
połączenia ulic Wiejskiej i Dworcowej:
http://www.openstreetmap.org/#map=19/49.98840/18.32665
Wstęp wolny. Serdecznie zapraszamy!
TEK społecznie opiekuje się pięcioma nieużywanymi aktualnie przez PKP liniami kolejowymi (razem kilkadziesiąt km torów), a to nie koniec naszych apetytów i możliwości. Budujemy pojazdy i maszyny, pilnujemy infrastruktury (swego czasu było o nas głośno z tego powodu), bierzemy udział w akcjach społecznych (WOŚP, EDD, pikniki kolejowe), pomagamy nam podobnym organizacjom, a jeżeli ktoś ma ochotę – zawsze może się wybrać z nami na przejażdżkę lub zabrać na patrol.
W skali kraju mamy nadzieję odwieść władze o wdrażania hasła „Chińczycy przesiadają się na kolej, a Polacy na rowery”. W tym celu prezentujemy koncepcję upowszechnienia turystyki kolejowej, która jednocześnie pozwoli na bezkosztowe utrzymanie infrastruktury w stanie niepogorszonym wszędzie tam, gdzie znajdą się społecznicy gotowi podjąć wyzwanie.
Postulujemy wprowadzenie przepisów, które pozwolą na „zamrożenie” nieużywanych linii kolejowych, dzięki czemu te pozostawałyby na stanie PKP, ale nie generowałyby kosztów związanych z obchodami, opryskami i podobnymi zabiegami bieżącego utrzymania, które to czynności zostałyby scedowane na stowarzyszenia podejmujące się opieki nad daną linią kolejową w zamian za możliwość jej wykorzystania do przejazdów drezynowych (bo też nie ma praktycznie możliwości regularnego patrolowania torów bez użycia pojazdów szynowych). Oczywiście zakres utrzymania zostałby ograniczony do zapewnienia przejezdności i niepogarszania stanu nawierzchni (co przy zastosowaniach drezynowych będzie bezproblemowe z uwagi na znikome obciążenia), zaś stowarzyszenia zobligowane zostaną do raportowania PKP ewentualnych strat związanych z działalnością złodziei lub sił przyrody. Wiadomo, że przy nieregularnych przejazdach takich rzeczy nie odkryje się od razu, jednak wprowadzanie określonego, na przykład tygodniowego terminu zgłaszania szkód sprowokuje towarzystwa do regularnych przeglądów infrastruktury. Należy dopuścić możliwość przekazywania przez PKP materiałów potrzebnych do odbudowy takich zniszczeń, a~w~przypadku złapania sprawców (kiedy mowa o złodziejach) – zobligowania PKP do pomocy.
Jednocześnie należy wprowadzić minimalne regulacje dotyczące ruchu drezyn po takich liniach, w tym nieodpłatną rejestrację samych pojazdów w państwowej bazie danych oraz obowiązek ubezpieczenia na wzór komunikacyjnego ubezpieczenia OC (którego cena, patrząc na dotychczasową historię wypadków drezynowch, osiągane prędkości, przebiegi oraz małą masę, a co za tym idzie – małą zdolność czynienia szkód, powinna być znikoma). TEK swoją „drezyną dla każdego za
1000 zł” (w materiałach, nośność – 0,4t, prędkość 30km/h) udowodniło, że można budować bezpieczne, tanie, niekłopotliwe (masa 70kg) i trwałe pojazdy szynowe.
Ktoś zapyta: a co ze złodziejami? Upilnowanie infrastruktury nie stanowi w XXI wieku problemu, czego dowiedliśmy. Począwszy od oznaczenia nieużywanych elementów odpowiednimi farbami (maszynowo oczywiście!), przez patrolowanie z~użyciem dronów i zaangażowanie społeczeństwa do pomocy, po zasądzenie wyłapanych złodziei o koszty naprawy (art. 44-46 KK) i odpowiednie nagłośnienie takich spraw.
Remonty tras prowadzone aktualnie na liniach PKP stwarzają doskonałą okazję do pozyskania materiałów staroużytecznych na potrzeby odtworzenia linii kolejowych, które przez ostatnie ćwierćwiecze zostały starte z kolejowych map. Przy dzisiejszych cenach złomu, wartość odzyskanego materiału pozwala obniżyć koszty remontu ledwie o około 2%, zaś przekazanie tych materiałów na cele odtworzeniowe poskutkuje:
a) możliwością uruchomienia pociągów turystycznych, a więc napływem
turystów, w efekcie zarobkiem dla przewoźników, PKP i nie tylko,
b) możliwością wznowienia ruchu pasażerskiego opartego o szynobusy,
wzrostem produkcji tego typu pojazdów, a co za tym idzie – spadkiem
cen, odciążeniem dróg, itd.,
c) w przypadku braku rozkładowego ruchu – aktywizację towarzystw
drezynowych (zaś w razie braku towarzystw – aktywizację złodziei…),
d) w razie potrzeby możliwość wznowienia przewozów towarowych,
e) napędzenie koniunktury (rozwój firm świadczących usługi dla kolei
itd.).
Warto podkreślić, że skoro społeczeństwo opowiedziało się za obiecanym modelem państwa opiekuńczego, to rozsądniej byłoby zapewnić dzieciom – do końca nauki na przykład – bezpłatny transport publiczny i opiekę medyczną (oprócz bezpłatnej edukacji, która jest chyba najważniejszą zdobyczą naszej cywilizacji), zamiast dotować rodziców, którzy w aktualnych uwarunkowaniach niemałą część tych środków są zmuszeni wydawać na paliwo. Pociąg pusty czy pełny kosztuje tyle samo, a rodzic którego dzieci pojadą za darmo – kupi bilet (ten sam mechanizm ma zastosowanie do przewozu rowerów!). Dzisiejsze ceny biletów są porównywalne z kosztem paliwa. Co to oznacza – łatwo się domyślić.
Poddajemy Wam, przewoźnicy, pomysł, jak zapełnić wasze pojazdy, a i kabzy przy okazji.
Organizator:
TEK – Towarzystwo Entuzjastów Kolei
44-373 Wodzisław Śląski, ul. Młodzieżowa 300K, tel. 885 666 643
e-mail: tek@wb.pl; http://tek.wb.pl
Data rozpoczęcia:
10 września 2016
sobota
Data zakończenia:
17 września 2016
sobota
Kategorie wydarzenia:
Lokalizacja:
Bluszczów, barierki przy przejściu przez tory, 50 m od połączenia ulic Wiejskiej i Dworcowej
Organizator
Nazwa: TEK – Towarzystwo Entuzjastów Kolei