fbpx

Persona, czyli kto skorzysta z EDD?

Projektowanie jakichkolwiek działań, czy to kulturalnych, czy edukacyjnych, nie jest możliwe bez uwzględnienia potrzeb i zainteresowań potencjalnych uczestniczek i uczestników. Trzeba ich poznać, odpowiedzieć na pytania, kim są, co robią w wolnym czasie i z kim go spędzają, i czy w ogóle mają czas wolny. Należy też zastanowić się, czy i w jakich okolicznościach odwiedzają naszą instytucję (czy też nasz zabytek), jakie mają z nią skojarzenia, czego oczekują od nas jako organizatorów. Warto również uwzględnić perspektywę wartości – co jest dla nich ważne, co cenią (np. rozwój zainteresowań, edukację dzieci, podążanie za modą, aktywność sportowo-rekreacyjną czy może wartości religijne lub duchowe). To właśnie wyznawane wartości w dużej mierze determinują dokonywane wybory. Jeśli na pierwszym miejscu ktoś stawia np. czas spędzany z rodziną lub kwestie religijne, to właśnie one będą stanowić motywację do skorzystania z naszej oferty, uczestnictwa w proponowanej aktywności czy wydarzeniu.

Użytecznym narzędziem jest w tej sytuacji  persona. To narzędzie marketingowe, które poprzez wizualizację pozwala lepiej wyobrazić sobie odbiorców naszych działań. Najczęściej znamy nasze grupy docelowe i wiemy, do kogo kierujemy ofertę. Persona pozwala spojrzeć na odbiorców „przez lupę”, przyjrzeć się konkretnej osobie, czy to realnej, czy też wykreowanej na potrzeby zadania; nie tylko jej danym demograficznym, takim jak wiek, miejsce zamieszkania czy status ekonomiczny, ale przede wszystkim jej potrzebom i motywacjom. Dzięki temu narzędziu możemy sprawdzić, czy nasza propozycja jest „uszyta na jej miarę”, czy jest tym, czego ona potrzebuje. Personę możemy też wykorzystać, gdy projektujemy ofertę dla nowych grup, z którymi do tej pory nie pracowaliśmy lub przy szukaniu nowych propozycji dla dotychczasowych odbiorców i odbiorczyń.

Persona będzie też użyteczna przy planowaniu działań on-line. Dla wielu instytucji to nowa forma aktywności. Warto dobrze się do niej przygotować, by nasza praca i przeznaczone na nią środki finansowe nie poszły na marne. To ważne, by zastanowić się, czy, dlaczego i w jaki sposób potencjalni odbiorcy będą korzystać z naszej oferty  – niezależnie od tego, czy będzie to cyfrowe archiwum, wirtualne zwiedzanie, wykład on-line czy aplikacja z elementami grywalizacji.

Tworzenie person jest powszechne w marketingu i produkcji. Patrząc szerzej, jest elementem działania projektowego, w efekcie którego chcemy zaproponować określone działania czy produkty odbiorcom. Uwzględnianie perspektywy odbiorcy jako punktu wyjścia jest też coraz popularniejsze przy planowaniu działalności kulturalnej. Bez zrozumienia naszego odbiorcy – jego motywacji, obaw, ale też doświadczeń – trudno jest zaproponować dobrą, czyli odpowiadającą na jego potrzeby ofertę. Myślenie o odbiorcach – na co zwracają uwagę interpretatorzy dziedzictwa – jest także punktem wyjścia do prowadzenia skutecznych działań w tym obszarze. Skutecznych, czyli takich, które pozwalają tworzyć relacje pomiędzy elementami przeszłości a konkretnymi ludźmi. Jeśli chcemy zarażać ludzi pasją do dziedzictwa, najpierw musimy ich poznać. Persona może nam w tym pomóc. Dlatego warto, nawet roboczo, z niej skorzystać.

 

Anna Czyżewska

 

Polecane:

Przykład persony znajdziecie tutaj.

Projekt finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.