Największe bełchatowskie zakłady kopalnia i elektrownia powstały na terenie kilkunastu wsi, których mieszkańcy zostali wysiedleni. Czy wraz z nimi przepadło ich dziedzictwo?

Największe bełchatowskie zakłady, kopalnia i elektrownia powstały na terenie kilkunastu wsi, których mieszkańcy zostali wysiedleni. Część z nich zamieszkała w pobliskim mieście i podjęła pracę, stworzyła na nowo „swoje miejsce na ziemi”. Byli to z reguły ludzie w tzw. wieku produkcyjnym. Trudniej było jednak opuszczać ojcowiznę, ziemię – pola, łąki i ogródki ludziom starszym wiekiem, którzy nieśli ze sobą całe swe „dziedzictwo” w duszy…
Przypomnimy historie wybranych miejscowości, podczas krótkiej gawędy Pana Stanisława Hejaka, historyka-amatora, a następnie udamy się w krótką podróż szlakiem utraconych wsi.